sobota, 14 września 2013

Domek ogrodowy, warsztat, składnica - nazwijcie jak chcecie.

Już w czerwcu mój nadzdolny tata zbudował mi mój własny warsztat. Wahaliśmy się czy ma być w kolorze drewna, czy też nawiązywać stylistyką do domu. Stanęło na drugiej opcji i oto jest... idealne miejsce do pracy dla mnie, schowek na narzędzia opony itp. Panuje tam niemiłosierny bałagan, ale mam nadzieję, że wstyd nakarze mi się z nim uporać. Póki co - zdjęcia z "natury".

A teraz środek i okna z rozebranej werandy ( z ram planuję zrobić lustra), a może ktoś potrzebuje wytrawianych szybek???

A teraz moje ostatnie wytwory:
Serca z aniołkami

Stopery do drzwi.


Pozdrawiam serdecznie wszystkich obserwujących i dziękuję za miłe słowa!!! Do następnego!